wtorek, 21 listopada 2023

Ewolucja Istoty Życia

Ewolucja Istoty Ludzkiej prowadzi od wnętrza do zewnętrza. 

Oznacza to, że kobieta to jajko, z którego wykluło się życie, ziarenko, które było wewnątrz jak jej genitalia (jajniki, macica). 

Mężczyzna to 'uprawa' docelowa, wyrośnięta jak jego genitalia. 
Zatem mówiąc o ewolucji w kontekście materialnego ciała, wystarczy popatrzeć jak skonstruowane są nasze genitalia i w jaki sposób mężczyzna stał się kolejnym, wyrośniętym szczeblem ewolucji Istoty Ludzkiej. 

Na zdjęciu widać wewnętrzną postać pen ISA oraz jego dojrzałą postać zewnętrzną.

Ewolucja emocji czyli od dziecka przez kobiecość po męskość.

O emocjach można pisać i mówić bardzo wiele i w tej dziedzinie zostało już również wiele wyjaśnione natomiast chcę ci powiedzieć od strony mojej perspektywy czym emocje są w przeniesieniu na męskość i żeńskość gatunku ludzkiego.

Człowiek ewoluuje nie tylko w postaci fizycznej ale ewoluuje przede wszystkim w postaci duchowej co znaczy, że ewoluuje nasza świadomość od nieświadomości przez świadomość po nadświadomość. W praktyce oznacza to mniej więcej tyle samo co ewolucja od stanu bycia dzieckiem przez stan bycia kobietą po stan bycia mężczyzną. 

Mówi się że jeśli masz mleko pod nosem to jesteś niedorozwinięty i nie masz prawa głosu. Jeśli masz mleko pod nosem to znaczy że nie masz wąsa i to stawia Cię w pozycji niższej w hierarchii społecznej ponieważ posiadasz emocje. 
Emocje są tym co zmiękcza człowieka i sprawia że nie jest dobrym 'żołnierzem, wojownikiem'. 
Stan męskości można porównać do wyzucia z emocji. Kobieta jest istotą która jest współczulna ponieważ odczuwa pewien stan łącząc się ze swoim dzieckiem, które nosi w łonie. To sprawia że kobiecość jest rozumieniem stanu sensytywności. Zauważ że małe dzieci są pod wpływem kobiecości czyli są pod wpływem emocji. Małe dziecko bardzo często płacze gdy nie może czegoś dostać ponieważ jego umysł nie ogarnia realiów życia świata dorosłego. Tupanie nogami, płacz, histeria i wszelkie stany frustracji emocjonalnej to stan nieświadomości duchowej w jakiej jest jeszcze dziecko które nie zna życia. 
Ten stan nieco łagodnieje gdy przechodzi w kolejną fazę ewolucji a więc w stan kobiecości dojrzałej a raczej kobiecości jako dojrzałości stanu dziecięcego.

Męskość jest natomiast zupełnie innym rodzajem człowieka można wręcz powiedzieć innym gatunkiem gdyż pozbawiony jest całkowicie emocji. Mężczyzna jako gatunek może zabijać z zimną krwią nie mając świadomości że odbiera się życie drugiej istocie. Jest to bezduszność, bezwzględność, wyrachowanie, premedytacja, a więc wszystko to co jest przeciwieństwem stanu dziecięcego i kobiecego. 

Emocje są sposobem wyrażania swoich pragnień mówiąc potocznie pragnień swojej duszy jako wrażliwości. Zatem można założyć że mężczyźni tej duszy nie posiadają jako istoty pozbawione emocji jako gatunek przeznaczony do bycia wojownikiem który ma stawać w obronie kobiet. po to kobieta jest dana mężczyźnie by miał przy boku swoją duszę której nie ma w sobie i zadaniem kobiety jest umieć doprowadzić swoje emocje do dojrzałości by mężczyzna nie musiał stawać w jej obronie gdyż sama powinna być zbalansowana i labilna emocjonalnie. 

Gdy już do tego dojdzie pojawia się coś co nazywamy feminizmem a więc samowystarczalnością kobiet. Gdy kobiety są stabilne emocjonalnie wtedy automatycznie nie potrzebują mężczyzn jako balansu jako równowagi i silnego ramienia. Dojrzałość kobiet pojawia się tylko wtedy, gdy życie przygotuje je do roli wojowniczek a więc takiego stanu jak męskość, która jest samodzielnością. Bynajmniej, nie chodzi o typową męskość co raczej o hart ducha, nieustraszoność czy odwagę. 
Ewolucja człowieka idzie od rozkapryszenia dziecięcego przez kobiecość po męskość. 
To jest archetyp Trójcy Świętej, trzy stany mentalne. 

środa, 1 listopada 2023

Umrzeć, zdychać - w czym tkwi różnica?

    We współczesnych czasach zwierzęta domowe traktowane są jak członkowie rodziny więc często oburzeniem jest gdy mówi się, że czyjś pupil zdechł. Ale czy oby na pewno jest to obraźliwe? A może wręcz przeciwnie, może jest to komplement? 

Jaka jest zatem różnica między umrzeć a zdechnąć? 

Oczywiście wnikliwy filolog zrobiłby pewnie całą etymologię tych słów a ja tylko zerknę na logiczną ich stronę. 

Umrzeć pochodzi od umór czyli wynika z przekroczenia granicy doprowadzenia się do stanu ostateczności, wyczerpania (pijany na umór, w trupa) i wiąże się też ze słowem  pomrzeć - pomór czyli skonać z powodu choroby, zarazy, pewnej nieprawidłowości, która kogoś dopadła. 

Zatem umrzeć znaczy ponieść karę za nieprawidłowe traktowanie zdrowia i ciała w postaci cierpień związanych z agonią.

Zdechnąć to dokonać żywota, dokonać czyli przeżyć życie do końca, do czasu ostatniego wydechu. 

Zatem zdechnąć znaczy wydać ostatni wy-dech z racji osiągnięcia przez ciało maksymalnego wieku. Zazwyczaj odbywa się to w ciszy, spokoju i w naturalnych warunkach. 
Moja babcia zdechła (wydechła) we śnie. 

Jest to zasadniczo ważna różnica bo dotyczy wyzionięcia ducha, a ten pozostaje później jako pamięć w innych ludziach i albo jest upiornym wspomnieniem albo dobrym.
 
Do dziś mam przed oczami obraz wujka, który umierał. To był długi i trudny proces a nie jak w przypadku zdechnięcia - nie wiadomo kiedy, jak, ot tak, odchodzi się nagle i wtedy nie zostawia się w pamięci bliskich koszmaru widoku umierania a więc kary jaką ludzie płacą śmierci za swoje życie. 

Do dziś wyzionięty duch wujka straszy mnie w postaci wizji tego jak wyglądał ilekroć o nim sobie przypomnę. 

To, że umieranie traktujemy lepiej niż zdychanie wynika najczęściej z pewnej empatii do osób, które cierpią z powodu ciężkich chorób, żałujemy ich i często współtowarzyszymy w procesie ich umoru.  

Zdechnąć jak pies pod płotem znaczy, położyć się na słońcu, gdzieś w trawie pod płotem i zwyczajnie zasnąć na wieczność. 

Tylko z racji naszego podejścia do samousprawiedliwiania niechlujstwa życiowego ludzi, okazujemy więcej zrozumienia umieraniu niż zdychaniu. 
Ja z kolei proponuję formę pośrednią jako wydechnąć. Czyż nie brzmi najbardziej neutralnie?

Krzysztof Słowik

poniedziałek, 2 października 2023

Matka

Mówią dookoła, że należy odciąć się od przeszłości i do niej nie wracać. I to jest prawda, tak być powinno. Jednak nie zawsze jest to proste bo między ludźmi istnieją niewidzialne połączenia zwane wspomnieniami czy emocjami.(to one tworzą świat duchowy człowieka)

Prawdziwa miłość zdarza się i będziemy ją w życiu czuć tylko wtedy, gdy poczuliśmy taką miłość od własnej matki z chwilą naszego przyjścia na świat. 

Jeśli matka nas nie pokochała od pierwszego wejrzenia to nie możemy liczyć, że w naszym życiu osobistym nam się to przydarzy i do końca życia będziemy skazani na odrabianie tej lekcji własnej matki i jej emocji względem nas. Dziecko tworzy się z emocji matki od chwili jej uświadomienia sobie, że jest w ciąży. Wtedy następuje w niej albo odrzucenie albo akceptacja tego faktu. To samo później dzieje się z dzieckiem, albo będzie siebie akceptować albo nieakceptować. 

Każda myśl samobójcza w człowieku zostaje w nim zapisana przez własną matkę, która pomyślała o chęci aborcji dziecka, którego nie chce. 5o wszystko jest efektem motyla i odbija się w życiu dziecka. 

Im bardziej kobieta pragnie dziecka i poświęca mu się w całości tym dziecko w dorosłym życiu stworzy dla siebie obraz miłości matki jako cudowne i szczęśliwe życie. 

Wszystko zależy od matki, co wyssiemy z jej piersi, jakie emocje. Gdy nas nie karmi własną piersią tylko mlekiem modyfikowanym lub krowim, to nie będziemy mieć połączenia z człowieczeństwem i bardzo trudno będzie takiemu człowiekowi zrozumieć na czym polega bycie prawdziwym człowiekiem z czymś co jest miłością i powstaje w Drodze Mlecznej a więc w trakcie laktacji. 

Podobnie jak w mechanicznym odcinaniu pępowiny od matki, co jest szokiem zapisującym się podświadomie w pamięci komórkowej dziecka. Ludzie są odcinani gwałtownie i przez to nie rozumieją powstałej w pierwszych sekundach życia traumy. 

To zacieśnia niezdrową więź między dzieckiem a rodzicem (kompleks Edypa) jako strach przed utratą czegoś co stanowiło z nami jedność a teraz zostało gwałtownie przerwane. 

Gdy pępowina sama odpada, dziecko jest w stanie wyswobodzić się z osaczającej więzi matczynej troski (więź to coś czym jesteśmy uwięzieni dla naszego dobra lecz odbiera to człowiekowi prawdziwą wolność) 

Nie ma problemu gdy ta więź była pełna miłości.

 Problem powstaje wtedy (a tak jest niestety w przypadku większości ludzi) gdy matka nie do końca kochała swoje dziecko bo zostało poczęte z wpadki, gwałtu czy innych nieplanowanych sytuacji a nie z prawdziwej miłości. Takie dziecko będzie czuło to instynktownie i również nie będzie siebie w pełni akceptowało. 

Wtedy trzeba powrócić do przeszłości i poprzez zrozumienie jak zostało się poczętym odciąć mentalnie połączenie z matką. 

To, że własna matka Cię nie kochała i zapisała w Tobie program niemilości I nieakceptacji nie znaczy, że nie możesz tego zmienić! 

Żeby być w życiu szczęśliwym musisz to zrobić, musisz odciąć się od relacji z matką i zobaczyć, że istnieje doskonały wzorzec bezinteresownej miłości , który jest archetypem tzw. Matki Boskiej a więc kobiety, która z całego swojego serca kochała swoje dziecko pragnąc dla niego najpiękniejszego szczęścia jakim dziecko było dla niej. 

Wzór idealnego partnerstwa istnieje, choć nie każdemu z nas dane jest w nim dorastać. Ale wszystko można zmienić jeśli tylko jesteś tego świadomy, że taka możliwość istnieje. 

Życzę każdemu człowiekowi pięknej miłości do siebie samego bo to stanowi uleczenie archetypu wewnętrznej matki 💝

Krzysztof z natury Słowik 
🥰

sobota, 9 września 2023

Słowik archetyp prawdy

Może jeszcze pamiętasz bajkę Andersena Słowik? Zawiera ona piękny przekaz, który chce teraz przypomnieć z racji tego, że daliśmy się zamknąć w pewnych społecznych klatkach i śpiewać tak jak nas nakręcają. 

Ta bajka uczy, że mamy dwie strony życia: 
wild side albo civilised side czyli to jak nas bozia stworzyła lub jak sami siebie stworzyliśmy poprzez oczekiwania cywilizacji. 

Być sobą to najważniejsze co możemy pielęgnować w sobie. Tylko wtedy będziemy jak Słowik - śpiewać swoją własną pieśń najpiękniej jak umiemy. Każda inna próba nauczenia nas standardów tej cywilizacji będzie jak zamknięcie nas w klatce i nakręcenie na określone śpiewki. 

Właśnie to zrobiła chrystianizacja z pogaństwem czyli naturalnością gatunku ludzkiego. Czyż to nie straszne, że wy im jeszcze rzucacie na tacę za to, że odebrali wam osobistą wolność wyrażania siebie? 

Sam dopiero uwalniam się z klatki, w którą ktoś wsadził mnie swoimi oczekiwaniami. Dałem się złapać w sidła małżeństwa i przepłaciłem to utratą "głosu" osobistego bo ktoś oczekiwał, że będę śpiewał pod dyktando. 
Tak się nie da, tak nie można. Człowiek został stworzony wolną istotą i taką powinien zostać do końca życia. Każdy kontrakt jest jak klatka - więzi i odbiera wolność. A ludzie? 
Często sami błagają by ich w tych klatkach zamykać czym przechodzą na stronę 'cyvilised' mieczem standardów społecznych zamiast 'be free humans'. Wybór zawsze należy do nas a morał bajki o Słowiku uczy, że tylko gdy jesteś wolny możesz dać światu najpiękniejszą wersję siebie. 

Pozdrawiam 
Krzysztof z Natury Słowik 


piątek, 8 września 2023

Głowa bez słuchawek

Moje pokolenie jest przełomowe i to dosłownie. 

Byliśmy jako klasa ostatnim rocznikiem, który systemowo musiał uczyć się języka rosyjskiego, a więc jesteśmy pokoleniem kończącym pewną epokę, która łączy się z inną jako angielskojęzyczną wersją świata zachodniego, która odchodzi od słowiańskich korzeni. 

Każde pokolenie testuje pewne nowości więc niejako jesteśmy takimi królikami doświadczalnymi dla systemu rozwijającej się świadomości. 

Postęp technologiczny jaki symbolizuje świat angielskojęzyczny to świat show businessu, który wykorzystuje wzmacniacze technologii do podkręcenia wrażeń. 
Zauważ, zupełnie inaczej niż system rosyjski, w którym stawia się na realne ludzkie talenty. 

Ale dziś chcę opisać jeden szczególny temat - słuchawki. 

Gdy rozpoczęła się era walkmanów, nastał też czas słuchawek. 
Zdawać by się mogło, że to nic takiego, że to efekt postępu. 
Lecz ten maleńki krok człowieka na księżyc (gdy tylko zrozumiesz czym on naprawdę jest, złapiesz się za głowę), zmienił człowieczeństwo odcinając ludzki umysł od siebie samego. 

Słuchawki sprawiły, że odcięliśmy się od świata i to zarówno wewnętrznego jak i zewnętrznego trafiając do pewnej bańki wytworzonej przez system muzyczny. 

Muzyka ma określone wibracje, które bezpośrednio wpływają na fale mózgowe i sprawiają, że człowiek zaczyna myśleć na innych częstotliwościach. A co gorsze, traci połączenie sam ze sobą poprzez zaprzestanie monologu wewnętrznego jako rozmowy z Bogiem - swoim umysłem. 

Tak zwany Bóg (uproszczę jego definicje do minimum) przemawia do nas poprzez innych ludzi, ich ustami i zachowaniami by nam coś przekazać. Kiedyś, gdy ludzie byli rozproszeni kontaktował się przez naturę - stan pogody, a dziś robi to poprzez swoje rozproszone cząstki, których jest osiem miliardów. 
Robi to również indywidualnie poprzez świadomość własną człowieka gdy ten na to pozwoli nie zagłuszając się słuchawkami na uszach. 

Ludzie nie chcą słuchać głosu w głowie bo on zawsze mówi językiem Boga. Czasami to trudne myśli bo zawierające słowa prawdy o nas samych, o tym co robimy niewłaściwie w życiu i jak powinniśmy to naprawić. 

Jednak ludzie wolą żyć po angielsku, korzystać z życia nawet za cenę chorób odcywilizacyjnych z nadzieją, że substytut Boga ludzkiego w postaci umysłów medycznych uleczy to angielskie niechlujstwo (angielskie mam na myśli ludzi będących po 'lewej' stronie myślenia). 

Inną kwestią jest to, że myśli to elektromagnetyczne impulsy, które łączą nasze umysły w przestrzeni. Często zatem odbieramy myśli jako komunikaty samopoczucia innych, jako zawezwanie do pomocy czy różne inne pragnienia. 
Czy wiesz, że często Twoja ochota na papierosa czy lampkę wina nie jest Twoja tylko współodczuwasz czyjeś pragnienia? 

Zakładając słuchawki na uszy ludzie odcinają się od myśli innych ludzi. Ważne przy tym wszystkim by znaleźć czas na wsłuchanie się w samego siebie i nie pozwalać bo robił to system programujący umysły w postaci przekazów medialnych. 

Od myśli do czynu dlatego należy uważać by nie dać się złapać w pułapkę czyichś pragnień. Ludzie działają w afekcie nie wiedząc, że są sterowani przez sieć elektromagnetyczna, do której podłączone są umysły jako do Boga, bo Bóg jest zbiorową świadomością. 

To jakiego Boga mamy zależy od tego jaki dana cywilizacja utworzyła pakiet większościowej prawdy filozoficznej. To z kolei propagowane jest za pomocą nadajników współczesnej technologii jako impulsy elektromagnetyczne wysyłane do ludzkich mózgów. 

Jedyne co pomaga w tej sytuacji to reset w Naturze, która ma pierwotne, najwłaściwsze wibracje jak syberyjska tundra czy słowiańskie lasy. 
System Natury jest inną wibracją dążącą do zharmonizowania ludzi a nie dostarczania im sztucznych wibracji. 

To czego słuchamy jest oczywiście naszym wyborem. Pamiętaj, by zawsze wybierać w zgodzie ze sobą, dla swojego najwyższego dobra. 

Pozdrawiam Cię

Słowik 


wtorek, 15 sierpnia 2023

Oddech. Oto Bóg.

 

    Gdy przychodzimy na świat, pierwsze co robimy to łapiemy oddech. Bez tego, transformacja jaką jest przejście międzywymiarowe istoty ludzkiej ze świata wód płodowych do świata powietrznego byłaby niepowodzeniem. 

Chwila zachłyśnięcia się dziecka powietrzem wyznacza chwilę prawdziwego narodzenia w nowym wymiarze, a nie moment opuszczenia łona matki. 

Oddech jest czymś co łączy nas z Bogiem nowego wymiaru i stwarza człowieka istotą mobilną, a nie jak do tej pory połączoną pępowiną z matką (jak rośliny korzeniami z Ziemią) - źródłem życia. 

Sama Biblia nadaje oddechowi pierwszorzędne i najważniejsze znaczenie w procesie stworzenia nowego życia. Od oddechu życie się zaczyna, a z chwilą jego braku - kończy. 

"Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą" (ks. Rodzaju 2:7). 


Skoro oddech jest życiem, a jego brak oznacza śmierć to wynika z tego, że NATURALNYM Bogiem dla człowieka jest 
POWIETRZE
-------------------------------------------------------------

Należy sobie uświadomić ewolucyjny proces, który jak historia powtarza się tylko na innych przykładach. Jako ludzie nie nauczyliśmy się jeszcze translacji pewnych starych pojęć w nową rzeczywistość. 
Biblia tak naprawdę opisuje moment zapłodnienia kobiety przez mężczyznę i cały proces rozwoju człowieka jako istoty - konstruktu składającego się z ciała i ducha. 

Życie płodowe dziecka to skrócona forma ewolucji powtarzająca się jako historia jaka odbyła się na naszej planecie - najpierw w wodach po czym życie przeniosło się na ląd. 

Człowiek w tym przypadku jest mikrokosmosem, a nasza planeta należy do makrokosmosu. Więc zawsze zachodzi zasada 

JAKO W NIEBIE TAK I NA ZIEMI
Chcę w tym momencie tylko mocno podkreślić i nie rozwijać tematu w kierunku ekologii, natomiast 
jakość powietrza jakim oddychamy jest najważniejszą sprawą na świecie!!! 
(równorzędną jest jakość wody, która stanowi składnik powietrza jako para wodna)

Ta wiedza powinna uświadomić nam jedną ważną kwestię, wszyscy na planecie Ziemia są płodem, który oddycha powietrzem. To tak jakby kobieta Gaja była w ośmiomiliardowej ciąży i wszyscy musieli współdzielić jedną przestrzeń w łonie matki. 

Tak więc to jak Ty wpływasz i zanieczyszczasz powietrze odbija się niekorzystnie nie tylko na Tobie ale na wszystkich, którzy są połączeni powietrzem! 

Rozumiesz? 
Powietrze (atmosfera Ziemi) jest częścią wspólną wszystkich istot żywych na Ziemi i jego jakość bezpośrednio wpływa na to, jakie to życie na Ziemi będzie. Czy teraz rozumiesz oburzenie ekologów na spaliny wszelkiego rodzaju, na to, że ludzkość zanieczyszcza swą działalnością już nawet najwyższe partie atmosfery w postaci kosmicznych odpadów? 

To wszystko wpływa na to, jakim powietrzem - jakim Bogiem oddychamy i się stajemy.
 
Jeśli wody płodowe są mocno zanieczyszczone, ciąża ulega zatruciu co zagraża płodowi. Nie inaczej jest z nami. Poprzez skażone powietrze cywilizacyjnym rozwojem, mamy skażone umysły jako istoty, których zadaniem jest rozwinąć umysł jak kwiat. 

POWIETRZE JEST TYM CO SPRAWIA, ŻE WSZYSCY JESTEŚMY POŁĄCZENI W PRZESTRZENI. 

Powietrze jest przewodnikiem energii 

Umysł jest kluczową sprawą w wymiarze powietrznym, najważniejszym dla gatunku ludzkiego etapem rozwoju by pojąć umysłem świat w jakim żyjemy jako duchowe istoty w fizycznych ciałach. 

O wymiarze powietrznym powstanie odrębny artykuł gdyż jest to bardzo ważna sprawa w kontekście Naturologii Ziemian i nowej erze jako świecie ETERU.

Wracając do oddechu... porządne oddychanie daje dotlenienie, a dobre dotlenienie wpływa korzystnie na całe ciało i wszystkie systemy. Przede wszystkim poczujemy różnicę w działaniu mózgu, który wytwarza umysł, a to pozwala stawać się rozumnym człowiekiem, który rozumie właściwie filozofie społeczne jako prawidłowość zasad życia gatunku ludzkiego.

 

Kobieta we mnie czyli o co chodzi z seksualnością?

Dziś jest 15 sierpnia (2023) co oznacza, że w periodyzacji roku Natury jest pewien szczególny dzień - wniebowzięcie Najświętszej Maryji Panny. A wiesz co to oznacza dla zwykłych ludzi? 


Że dziś jest najbardziej 'kobiecy' dzień w roku. 

A wiesz skąd to wiem? 

Bo ta kobieta zagościła w moim niebie gdy byłem maleńkim dzieckiem powodując, że dziś rozumiem czym wniebowzięcie jest jako bycie pod wpływem pewnej energii mentalnej. 

Mamy dwa światy główne, które stały się niedoskonałe. Mężczyźni i kobiety popełnili wykroczenie wobec świętej energii natury seksualnej. To doprowadziło do czegoś w naszej cywilizacji, o czym muszę opowiedzieć moim dzieciom, ale przede wszystkim ludziom, którzy niosą na sobie ciężar poczucia winy za to jacy są, za to, że czują się dziwadłami bo ich energia seksualna jest odmianna od tej, którą system społeczny propaguje jako właściwy wzorzec.  

Los kazał mi zostać filozofem. 

Fatalne zajęcie bo myślenie jest karą dla ludzi czujących genitaliami. A wiesz kim jest Bóg? Jest energią seksualną, która została w ludziach zepsuta. 

Nie do końca wierzę w to, że sami wybieramy sobie rodzaj wcielenia. Jeśli tak jest to musiałem być strasznie odważną energią bo rodzaj świadomości jaką przyszło mi przerobić i odkryć w życiu jest niezwykle wymagający. 

Jednak patrząc na to z perspektywy choroby społecznej z jaką nasza cywilizacja się zmaga moja wiedza może okazać się bardzo pomocna. 

To co jest przykre to świat, w którym moje osobiste doświadczenie uznawane jest za nic niewarte bo badania jakie przeprowadziłem nie były sponsorowane przez uczelnie akademickie. 

Zatem dla tego świata jestem tylko foliarzem, którego doświadczenie jest marginalizowane. Jednak co rusz znajduję w sieci opracowania 'naukowców', którzy mają dostęp do bazy danych mojego telefonu, który służy mi jako dyktafon do rejestrowania moich przemyśleń. 

Zatem pozwól, że opowiem Ci prawdiłową treść przekazów, które dostaję z Nieba od energii, z którą rozmawiam o moim osobistym problemie jakim jest zły archetyp ojca i matki i konsekwencjach społecznych jakie tworzą heteroseksualni ludzie. 

Zapraszam do lektury pamiętnika filozofa. 


czwartek, 20 kwietnia 2023

Jak zamienić traumę w diament - pierwsza książka Słowika

Moją pierwszą książkę zacząłem pisać w wieku 17 lat. Była to książka o mojej mamie.

Dla mnie zawsze była bohaterką, niezwykle odważną i silną kobietą, której przyszło w życiu zmagać się z ogromnym bagażem życiowym. Trudno było jej ciągnąć ten bagaż samej mając 24 lata i trójkę małych dzieci.

To zdecydowanie bardzo odbiło się na moim dzieciństwie, emocjach i można powiedzieć, że ukształtowało mnie na osobę, którą jestem dzisiaj - zajmującą się naturą ludzką i tym jak różne czynniki wpływają na jej kształtowanie się. 

Po wielu latach powróciłem do tej historii gdyż czułem, że domaga się zrozumienia nieco innym sposobem niż oczami małego dziecka. To zadziwiające jak może zmienić się percepcja postrzegania sytuacji z perspektywy czasu i zebranych po drodze doświadczeń. 

Ale nie jest to książka o osobistych perypetiach. Raczej zbiór wniosków o tym jak kształtuje się osobowość jako coś co jest duchową stroną w człowieku. 

Potrzeba matką wynalazku - tak mówią. A ja potwierdzam, że jeśli człowiek musi to stanie na rzęsach by pewne rzeczy zrozumieć, choćby wydawały się najbardziej nieprawdopodobne. 

Psychologia jest zbiorem wiedzy o tym czym jest umysł ludzki i jak działa życie w świecie świadomości, a więc Boga. 

Czy wiedziałeś, że to Świadomość jest Bogiem? Każdy ma w sobie inną jego cząstkę dlatego tak różnie pojmujemy i rozumiemy otaczajacy nas świat. 

W kolejnych artykułach nieco bardziej przybliżę Ci informacje  o tym czym jest człowiek i jak kształtuje się jego ciało duchowe pod wpływem różnych bodźców. 


Słowik

czwartek, 4 czerwca 2020

Naturologia - Krzysztof Słowik



Witaj. 

Jestem Naturologiem czyli kimś, kto zajmuje się szeroko pojętą Naturą jako źródłem kreacji naszej rzeczywistości. 

Nasz świat możemy rozpatrywać z różnych punktów widzenia - z perspektywy natury ludzkiej, natury zwierząt, roślin, kosmosu, materii, ducha. Tak naprawdę, żyjemy w światach równoległych w zależności od tego czyimi oczami patrzymy na świat. 

Żeby zrozumieć czym Naturologia ludzka jest poświęciłem spory przedział danego mi czasu życiowego na uczenie się poprzez własne obserwacje i wyciąganie wniosków. 

Bo działać zgodnie ze swoją Naturą, znaczy podążać z planem własnego przeczucia, swojej intuicji i to jest jedyny pożądany i właściwy kierunek w życiu każdego człowieka - być sobą. 

Każdy z nas wnosi do ogólnej puli doświadczeń społecznych swoją małą cegiełkę. W taki sposób tworzymy wspólnie coś co nazywamy świadomością. Jest ona zbiorem wszystkich doświadczeń o życiu i jego procesach. 

Współczesne czasy są owocem dojrzewania naszych umysłów i pokazują jak postępuje ewolucja wiedzy jako dorobku wielopokoleniowej rodziny jaką wspólnie jesteśmy. 

Natura ludzka jest obecnie bardzo zaniedbaną dziedziną wiedzy bo wybraliśmy kolektywnie rozwój technologiczny. Jednak w kolejnych artykułach postaram się przybliżyć to, jakim niezwykłym urządzeniem jest 'człowiek' jako podgatunek w rasie ludzkiej.

Słowik 

















Ewolucja Istoty Życia

Ewolucja Istoty Ludzkiej prowadzi od wnętrza do zewnętrza.  Oznacza to, że kobieta to jajko, z którego wykluło się życie, ziaren...